Aby być aktorem, nie trzeba mieć studiów aktorskich. Jednak większość zawodowych aktorów ukończyła szkołę teatralną. Czy ludzie z niepełnosprawnością powinni mieć możliwość studiowania aktorstwa? Monology Absolutnie. To zależy od tych osób z odmiennością, czy chciałyby, czy czułyby się tam dobrze, czy potrafiłyby czuć się naturalnie w tym środowisku. Wydaje mi się, że egzaminy wstępne do szkoły powinny być dostosowane do ich możliwości. Dużo zależałoby od zadań, które są przed nimi stawiane. Powinno się chyba tak dostosować zadania, żeby każdy mógł pokazać, co ma do zaoferowania i nie było np. zadań akrobatycznych dla osoby z niepełnosprawnościa ruchową.Widzka - studentka wychowania estetycznej dla szkół średnich Myślę, że egzaminy wstępne musiałyby się odbywać bez aktorów bez niepełnosprawności, dla nich musiałyby obowiązywać inne kryteria. I te studia musiałyby mieć swój własny styl nauczania, najlepiej pracownia, która łączyłaby siły się z innymi pracowniami w różnych projektach… Chyba nie można brać pod uwagę zdolności werbalnych, świetnie, jeśli ktoś mówi zrozumiale, ale mam takie samo podoba mi się aktorstwo osoby, która mówi bardzo dobrze, jak i aktora, który właściwie mówi tylko końcówki słów. No i jestem pewna, że są osoby z zespółem Downa, które mogłyby mieć problem z wczuciem się w postać i jakoś ją przepracować… Chyba zawsze egzaminy wstępne byłyby w pewnym stopniu przypadkowe, tak jak to jest w przypadku osób bez niepełnosprawności. Jestem pewna, że w każdym można by znaleźć jakąś jakość…Widzka - studentka teatrologii Uważam, że pytaniem jest co potem? Przejście przez egzaminy wstępne, ukończenie szkoły to jedno, ale czy tak naprawdę społeczeństwo daje możliwości, aby mogli potem znaleźć pracę? Na razie działa to tak, że ma to pewną specyficzną publiczność, moim zdaniem wąski profil widza, niestety tak to jest, ważne żeby nie bylo potem tak, że „mamy inkluzywność, dostaniecie u nas dyplom, ale nie znajdziecie potem pracy.”. .Widz W szkole teatralnej JAMU jest na przykład kierunek Wychowanie dramatyczne dla niesłyszących. Nie wyobrażam sobie, żeby osoby z zespołem Downa chodziły ze mną na zajęcia z dramatu. Między osobami zdrowymi jest już tak duża rywalizacja, że nie wyobrażam sobie, by miały obowiązywać ich te same zasady. Ale potrafię sobie wyobrazić, że tak jak istnieje kierunek Wychowanie dramatyczne dla niesłyszących, a osoby niesłyszące studiują dramat i aktorstwo i mogą zajmować się teatrem i uzyskać swój własny stopień naukowy, tak potrafię sobie wyobrazić nowo utworzony kierunek w ramach JAMU lub innej szkoły artystycznej. (spektakl Stand up Down) Pełnosprawna aktorka Teatru Aldente Inne pytania Sokratesa: KS1: Czy uczestnictwo w spektaklu teatralnym z udziałem aktorów z niepełnosprawnością intelektualną jest poszukiwaniem wrażeń artystycznych czy raczej rodzajem wsparcia tych ludzi? KS2: Czy to jest w porządku, że poważną postać (taką jak Hamlet) gra aktor z niepełnosprawnością intelektualną? Czy to jest ok, gdy aktor pełnosprawny gra aktor pełnosprawny gra postać z niepełnosprawnością? KS3: Czy niepełnosprawność intelektualna aktora pozwala mu na poruszanie na scenie ważnych kwestii ogólnoludzkich i społecznych? KS4: Czy artysta niepełnosprawny powinien mieć coś do powiedzenia przy wyborze tytułu? Czy jego głos jest niezbędny, czy też lepiej pozostawić wybór osobom bez niepełnosprawności, które mogą lepiej ocenić trudność tematu? KS5: Czy widzowie podczas spektaklu powinni kontrolować, czy śmieją się z aktora czy z jego występu? KS6: Czy teatr z aktorami niepełnosprawnymi, to dzieło sztuki czy terapia? A jeśli terapią, to dla kogo? KS7: Czy aktor z niepełnosprawnością może występować na scenie z profesjonalnym aktorem? Czy pozwala im to na pełnowartościową kreację aktorską? KS8: Czy w krytyce teatralnej spektakli aktorów z niepełnosprawnościami można stosować te same standardy estetyczne, co w krytyce jakiegokolwiek innego spektaklu?